Rozpoczęło się wielkie odliczanie do matur
92 dni - dokładnie tyle dzieli tegorocznych maturzystów od majowego egzaminu dojrzałości. Trwa powtarzanie i utrwalanie materiału a pomaga w nich także Instytut Polonistyki i Kulturoznawstwa Uniwersytetu Opolskiego, który po raz drugi organizuje bezpłatne kursy przygotowujące do matury z języka polskiego.
- To już ostatnia prosta, tak naprawdę przed maturą. Bardzo się cieszę, że nasz uniwersytet wychodzi naprzeciw maturzystom i tworzy takie wykłady dla nas. Sami profesorowie będą nas uczyć. To bardzo dobra rzecz, bo możemy tutaj nauczyć się nowych rzeczy, a także przypomnieć sobie wiele. Mamy za sobą wykład, jak pisać wypracowania na maturze, więc jest to bardzo przydatne z teoretycznej i praktycznej strony – tłumaczy Mateusz Bartela z V LO w Opolu.
- Jesteśmy pozytywnie zaskoczeni, że zgłosiło się ponad 200 maturzystów. Aula dziś była wypełniona po brzegi. Jest to budujące, że pierwsze trzy dni ferii zimowych, ktoś przeznacza na to, żeby przyjść do gmachu uniwersytetu i posiedzieć te sześć, siedem godzin na zajęciach. Jestem głęboko przekonany, że nie będzie to czas stracony, że nie będzie to tylko kwestia powtórki i systematyzacji wiedzy, ale że uda się naszym pracownikom zachęcić tych młodych ludzi do obcowania z tekstami kultury i to nie tylko z utworami literackimi – dodaje dr Mateusz Szubert, dyrektor instytutu.
Nowa formuła matury z języka polskiego weszła w życie w ubiegłym roku, a zdawalność wyniosła 98%.
- Ten wynik nie jest do końca miarodajny. Tę maturę zdawali tylko uczniowie liceów, a my wiemy od wielu lat, że oni zdają ten egzamin lepiej niż uczniowie innych typów szkół średnich. Ta matura wypadła bardzo dobrze. Nie wiem czy to dobrze, że te wyniki takie były, myślę, że dopiero w tym roku naprawdę ocenimy, jaka jest trudność tej matury, kiedy będą zdawać wszyscy uczniowie, nie tylko ci z liceów ogólnokształcących – wyjaśnia prof. Jolanta Nocoń, członek Zespołu Ekspertów Polonistycznych CKE.
Tegoroczne egzaminy maturalne ruszą 4 maja.
- Jesteśmy pozytywnie zaskoczeni, że zgłosiło się ponad 200 maturzystów. Aula dziś była wypełniona po brzegi. Jest to budujące, że pierwsze trzy dni ferii zimowych, ktoś przeznacza na to, żeby przyjść do gmachu uniwersytetu i posiedzieć te sześć, siedem godzin na zajęciach. Jestem głęboko przekonany, że nie będzie to czas stracony, że nie będzie to tylko kwestia powtórki i systematyzacji wiedzy, ale że uda się naszym pracownikom zachęcić tych młodych ludzi do obcowania z tekstami kultury i to nie tylko z utworami literackimi – dodaje dr Mateusz Szubert, dyrektor instytutu.
Nowa formuła matury z języka polskiego weszła w życie w ubiegłym roku, a zdawalność wyniosła 98%.
- Ten wynik nie jest do końca miarodajny. Tę maturę zdawali tylko uczniowie liceów, a my wiemy od wielu lat, że oni zdają ten egzamin lepiej niż uczniowie innych typów szkół średnich. Ta matura wypadła bardzo dobrze. Nie wiem czy to dobrze, że te wyniki takie były, myślę, że dopiero w tym roku naprawdę ocenimy, jaka jest trudność tej matury, kiedy będą zdawać wszyscy uczniowie, nie tylko ci z liceów ogólnokształcących – wyjaśnia prof. Jolanta Nocoń, członek Zespołu Ekspertów Polonistycznych CKE.
Tegoroczne egzaminy maturalne ruszą 4 maja.