Podpalił dom i został zatrzymany. Są zarzuty
Podejrzany o podpalenie domu jednorodzinnego pod Kluczborkiem został zatrzymany.
W budynku znajdowało się 7 osób, nikomu nic się nie stało. Mężczyzna usłyszał zarzut sprowadzenia niebezpieczeństwa zagrażającego życiu lub zdrowiu. Za ten czyn grozi mu do 10 lat więzienia.
- Policjanci zaraz po zgłoszeniu rozpoczęli poszukiwanie podpalacza - mówi nadkom. Marzena Grzegorczyk, rzecznik prasowa Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu. - Jeden z patroli zauważył samochód osobowy jadący z dużą prędkością od strony miejscowości, w której doszło do podpalenia. Funkcjonariusze powiadomili o tym inne patrole i rozpoczęli pościg. Uciekający mężczyzna widząc za sobą policyjny radiowóz przyspieszył. Policjanci zablokowali radiowozami ewentualne drogi ucieczki i zatrzymali kierowcę auta. Mężczyzna próbował jeszcze zamknąć się w środku samochodu.
35 - letni zatrzymany, mieszkaniec województwa opolskiego został aresztowany tymczasowo.
- Policjanci zaraz po zgłoszeniu rozpoczęli poszukiwanie podpalacza - mówi nadkom. Marzena Grzegorczyk, rzecznik prasowa Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu. - Jeden z patroli zauważył samochód osobowy jadący z dużą prędkością od strony miejscowości, w której doszło do podpalenia. Funkcjonariusze powiadomili o tym inne patrole i rozpoczęli pościg. Uciekający mężczyzna widząc za sobą policyjny radiowóz przyspieszył. Policjanci zablokowali radiowozami ewentualne drogi ucieczki i zatrzymali kierowcę auta. Mężczyzna próbował jeszcze zamknąć się w środku samochodu.
35 - letni zatrzymany, mieszkaniec województwa opolskiego został aresztowany tymczasowo.