- Do zeszłego roku jedno z miejsc było przeznaczone dla mnie, ale straciłem uprawnienia - mówi Stefan Niedojadło mieszkaniec ulicy Grota Roweckiego 12 "E".

- W między czasie jeden umarł, drugi umarł, a trzecia osoba nie jeździ, bo jest już zbyt chora. Część miejsc całymi tygodniami jest pusta. Sporadycznie przyjeżdża osoba niepełnosprawna do rodziny – dodaje Niedojadło.

- Wiemy o tym, że są też osoby, które wykorzystują karty parkingowe swoich bliskich - mówi Jan Czekan przewodniczący rady osiedla im. AK.

- Sporo miejsc parkingowych, które są dla niepełnosprawnych, zajmują osoby nieuprawnione. Największą wiedzę na temat komu powinno przysługiwać miejsce parkingowe dla osoby niepełnosprawnej mają sąsiedzi – dodaje Czekan.

Barbara Suchodolska, przewodnicząca miejskiego zespołu do spraw orzekania o niepełnosprawności, przyznaje, że przez ostatni rok, część osób niepełnosprawnych straciła uprawnienia do parkowania na tzw. kopercie. Teraz każdy zainteresowany musi stawić się na komisji, która stwierdzi czy takie uprawnienie jest niezbędne.