Alarm bombowy w brzeskim sądzie
Kilkanaście minut po godzinie 12 brzescy policjanci zostali poinformowani faksem, że w tamtejszym sądzie jest bomba, która wybuchnie za pół godziny. Natychmiast zarządzono ewakuację budynku, na miejscu pojawili się strażacy i pirotechnicy. W tej chwili trwa przeszukiwanie budynku, ulica Chrobrego na wysokości sądu jest całkowicie zablokowana.
- Przyszedł faks z informacją, że w budynku podłożono bombę, która wybuchnie o godzinie 12.40. Zagrożenie wydawało się być znaczne, dlatego podjęłam decyzję o ewakuacji wszystkich pracowników i petentów naszego sądu – mówi w rozmowie z Radiem Opole Iwona Twardzik, prezes Sądu Rejonowego w Brzegu.
Ewakuacja pracowników przebiegła bardzo sprawnie.
- Użyliśmy alarmu dźwiękowego, był słyszalny. Wszyscy opuścili sąd w pięć minut. Na razie nie wiemy, kiedy wrócimy do środka. W tej chwili na miejscu trwają czynności operacyjne przez specjalną grupę. Trwają poszukiwania ewentualnych niebezpiecznych pakunków. Czekamy na ponowne otwarcie sądu – dodaje prezes Twardzik.
Na razie nie wiadomo, ile potrwają utrudnienia. Policjanci sprawdzają dokładnie cały budynek w poszukiwaniu podejrzanych przedmiotów. Kryminalni sprawdzają również skąd nadszedł faks. Na obecną chwilę wszystko wskazuje na to, że mógłbyś to głupi żart.
Ewakuacja pracowników przebiegła bardzo sprawnie.
- Użyliśmy alarmu dźwiękowego, był słyszalny. Wszyscy opuścili sąd w pięć minut. Na razie nie wiemy, kiedy wrócimy do środka. W tej chwili na miejscu trwają czynności operacyjne przez specjalną grupę. Trwają poszukiwania ewentualnych niebezpiecznych pakunków. Czekamy na ponowne otwarcie sądu – dodaje prezes Twardzik.
Na razie nie wiadomo, ile potrwają utrudnienia. Policjanci sprawdzają dokładnie cały budynek w poszukiwaniu podejrzanych przedmiotów. Kryminalni sprawdzają również skąd nadszedł faks. Na obecną chwilę wszystko wskazuje na to, że mógłbyś to głupi żart.