Wzrost opłat w niepublicznych żłobkach i przedszkolach zależny od decyzji władz miasta
- Żłobki i przedszkola niepubliczne są dla miasta zawsze bardziej opłacalne - powiedziała na naszej antenie Anna Kobzan, prezes Stowarzyszenia Niepublicznych Żłobków i Przedszkoli w Opolu. - Miasto ma w takim układzie mniej do wydania - ocenia Kobzan.
- W zaproponowanej umowie występują zapisy, które uniemożliwiają nam podjęcie zobowiązań związanych z programem Maluch. Podmiot niepubliczny, decydując się na program, zmuszony jest obniżyć koszty dla rodzica o kwotę przyznaną w programie - tłumaczy gość Radia Opole.
- Dotacja przeznaczana na dziecko w niepublicznym żłobku - 650 zł miesięcznie - od czterech lat jest niezmienna, a koszty utrzymania rosną. Podjęliśmy rozmowy z zarządem miasta w tym temacie - tłumaczy prezes SNŻiP.
- W świetle tych zapisów żłobki niepubliczne nie mają żadnej pewności, czy będą mogły utrzymać koszty na zakładanym poziomie - dodała Anna Kobzan. Co to oznacza dla rodziców?
- Wyższe opłaty. Wszystko zależy od polityki prezydenta miasta. Miesięczny koszt utrzymania dziecka w żłobku jest stałym kosztem. Jeżeli dofinansowanie zostanie utrzymane na poziomie 650 zł z urzędu miasta, to ktoś będzie musiał pokryć powstałą różnicę - komentuje gość porannej rozmowy.
- Żłobki niepubliczne bardzo by chciały utrzymać opłaty dla rodziców na poziomie placówek miejskich, tak by przyczynić się do rozwoju polityki prorodzinnej, to znaczy wyrównywania szans w dostępie do żłobków - dodała Anna Kobzan. W zaproponowanych warunkach jest to jednak jej zdaniem niemożliwe.
Niepubliczne placówki obejmują w Opolu opieką około 600 dzieci i zatrudniają 100 pracowników. Wzrost zainteresowania niepublicznymi placówkami wynika przede wszystkim z długich kolejek do żłobków i przedszkoli publicznych.
Rozmowy na temat zasad dofinansowania trwają, a ich efekty powinny być znane jeszcze w tym tygodniu.
- Dotacja przeznaczana na dziecko w niepublicznym żłobku - 650 zł miesięcznie - od czterech lat jest niezmienna, a koszty utrzymania rosną. Podjęliśmy rozmowy z zarządem miasta w tym temacie - tłumaczy prezes SNŻiP.
- W świetle tych zapisów żłobki niepubliczne nie mają żadnej pewności, czy będą mogły utrzymać koszty na zakładanym poziomie - dodała Anna Kobzan. Co to oznacza dla rodziców?
- Wyższe opłaty. Wszystko zależy od polityki prezydenta miasta. Miesięczny koszt utrzymania dziecka w żłobku jest stałym kosztem. Jeżeli dofinansowanie zostanie utrzymane na poziomie 650 zł z urzędu miasta, to ktoś będzie musiał pokryć powstałą różnicę - komentuje gość porannej rozmowy.
- Żłobki niepubliczne bardzo by chciały utrzymać opłaty dla rodziców na poziomie placówek miejskich, tak by przyczynić się do rozwoju polityki prorodzinnej, to znaczy wyrównywania szans w dostępie do żłobków - dodała Anna Kobzan. W zaproponowanych warunkach jest to jednak jej zdaniem niemożliwe.
Niepubliczne placówki obejmują w Opolu opieką około 600 dzieci i zatrudniają 100 pracowników. Wzrost zainteresowania niepublicznymi placówkami wynika przede wszystkim z długich kolejek do żłobków i przedszkoli publicznych.
Rozmowy na temat zasad dofinansowania trwają, a ich efekty powinny być znane jeszcze w tym tygodniu.