W Przyworach koło Opola ma powstać centrum pobytowe na wypadek zdarzeń kryzysowych
Władze Tarnowa Opolskiego chcą przerobić gminny ośrodek kultury w Przyworach na centrum kryzysowe na wypadek klęsk żywiołowych. Miałoby to być tymczasowe lokum dla poszkodowanych osób w wyniku powodzi, trąb powietrznych czy innych zdarzeń losowych. Zadanie może kosztować 1,5 miliona złotych.
- Inwestycję chcemy realizować z pieniędzy Aglomeracji Opolskiej – mówi Krzysztof Mutz, wójt Tarnowa Opolskiego.
- Musimy mieć przygotowane miejsca na 30-50 osób. Na razie jest to w formie domu kultury z dosyć dużą salą i sceną. Chcemy to przebudować na większą halę, taką sportową w konkretnym zapleczem kuchennym, aby można było tam ludźmi się zaopiekować. W międzyczasie, kiedy nic się nie będzie działo chcemy ten budynek wykorzystywać do celów sportowych – zapowiada wójt Mutz.
W planach inwestycyjnych gminy na 2016 rok jest także termomodernizacja szkoły podstawowej w Tarnowie Opolskim oraz dojazdowej ulicy Kopernika oraz uatrakcyjnienie centrum stolicy gminy. Dochody w 2016 roku oszacowano rozważnie na poziomie 25 milionów złotych.
- Musimy mieć przygotowane miejsca na 30-50 osób. Na razie jest to w formie domu kultury z dosyć dużą salą i sceną. Chcemy to przebudować na większą halę, taką sportową w konkretnym zapleczem kuchennym, aby można było tam ludźmi się zaopiekować. W międzyczasie, kiedy nic się nie będzie działo chcemy ten budynek wykorzystywać do celów sportowych – zapowiada wójt Mutz.
W planach inwestycyjnych gminy na 2016 rok jest także termomodernizacja szkoły podstawowej w Tarnowie Opolskim oraz dojazdowej ulicy Kopernika oraz uatrakcyjnienie centrum stolicy gminy. Dochody w 2016 roku oszacowano rozważnie na poziomie 25 milionów złotych.