Tłumy odwiedziły szopkę w Opolu-Szczepanowicach. W sobotę wielkie kolędowanie
Opolanie licznie odwiedzili szczepanowicką szopkę w pierwszym dniu świąt. W sobotę na placu parafii św. Józefa może pojawić się nawet 3 tysiące osób.
To co od lat przyciąga do "Szczepanowickiego Betlejem" to zagrody z żywymi zwierzętami. Jest osioł, baranki, drób oraz budzący największe zainteresowanie koń. W tym roku wiele elementów jest ruchomych. Zwiedzający najchętniej robią sobie zdjęcia obok świętej rodziny w centralnym miejscu stajenki. Jest zagroda stolarza, kuźnia, młyn oraz wiatrak.
- Bardzo nam tutaj się podoba. Co roku przyjeżdżamy podziwiać szopkę, ponieważ jest to super atrakcja. Wiele osób wkłada serce, aby to wszystko tutaj pięknie wyglądało – mówi Agata Mosińska. - To zwierzęta przyciągają do tego miejsca. Można je pokazać dzieciom, bo przecież widzimy je coraz rzadziej. Naszym dzieciom najbardziej się podoba koń – dodaje Iwona.
- Nie mamy pięknej zimy, ale to miejsce jest namiastką prawdziwej świątecznej aury – mówi Marta Łęczycka. - Podoba mi się, szczególnie zagroda z koniem i młyn. Można zobaczyć stajenkę i zwierzęta – dodaje 9-letni Kuba Koszyk. - Co roku ta szopka jest mniejsza, ale zdaję sobie sprawę, że jest to związane z tym, że chętnych do jej budowania jest też mniej – mówi Patrycja.
W drugi dzień świąt Bożego Narodzenia przy stajence po raz siedemnasty odbędzie się wspólne kolędowanie opolan. Początek tego spotkania o 15:30. Organizatorzy w porozumieniu z Politechniką Opolską przygotowali miejsca parkingowe znajdujące się na kampusie uczelni. Apel do kierowców, aby nie zostawiać samochodów wzdłuż ulicy Prószkowskiej. W sobotę po południu w tym miejscu spodziewanych jest ponad 3000 osób.
- Bardzo nam tutaj się podoba. Co roku przyjeżdżamy podziwiać szopkę, ponieważ jest to super atrakcja. Wiele osób wkłada serce, aby to wszystko tutaj pięknie wyglądało – mówi Agata Mosińska. - To zwierzęta przyciągają do tego miejsca. Można je pokazać dzieciom, bo przecież widzimy je coraz rzadziej. Naszym dzieciom najbardziej się podoba koń – dodaje Iwona.
- Nie mamy pięknej zimy, ale to miejsce jest namiastką prawdziwej świątecznej aury – mówi Marta Łęczycka. - Podoba mi się, szczególnie zagroda z koniem i młyn. Można zobaczyć stajenkę i zwierzęta – dodaje 9-letni Kuba Koszyk. - Co roku ta szopka jest mniejsza, ale zdaję sobie sprawę, że jest to związane z tym, że chętnych do jej budowania jest też mniej – mówi Patrycja.
W drugi dzień świąt Bożego Narodzenia przy stajence po raz siedemnasty odbędzie się wspólne kolędowanie opolan. Początek tego spotkania o 15:30. Organizatorzy w porozumieniu z Politechniką Opolską przygotowali miejsca parkingowe znajdujące się na kampusie uczelni. Apel do kierowców, aby nie zostawiać samochodów wzdłuż ulicy Prószkowskiej. W sobotę po południu w tym miejscu spodziewanych jest ponad 3000 osób.