Radio Opole » Wiadomości z regionu
2015-12-19, 13:30 Autor: Aneta Skomorowska

Blokowali drogi, bo nie chcą do Opola (ZDJĘCIA)

Manifestacja mieszkańców Sławic [fot. Aneta Skomorowska]
Manifestacja mieszkańców Sławic [fot. Aneta Skomorowska]
Korek na obwodnicy Opola [fot. Aneta Skomorowska]
Korek na obwodnicy Opola [fot. Aneta Skomorowska]
Protest w Czarnowąsach [fot. Aneta Skomorowska]
Protest w Czarnowąsach [fot. Aneta Skomorowska]
Protest w Czarnowąsach [fot. Aneta Skomorowska]
Protest w Czarnowąsach [fot. Aneta Skomorowska]
Zakończyły się blokady dróg w Czarnowąsach i Sławicach. Mieszkańcy protestowali przeciwko planom przyłączenia tych miejscowości do Opola
Manifestacje polegały na przechodzeniu przez przejścia dla pieszych. Policja wpuszczała protestujących na ulicę na kilka minut, później pozwalano przejechać stojącym w korkach samochodom. I tak spowodowało to duże utrudnienia zarówno na drodze wojewódzkiej 454 z Opola do Namysłowa, jak i na obwodnicy północnej Opola.

Sołtys Sławic Janusz Warsitz cieszy się, że frekwencja na manifestacji była duża.

- Chcieliśmy panu prezydentowi dać sygnał, że my jesteśmy przeciw. Ostatnio po pikniku we Wrzoskach były głosy, że nie jest nas za dużo, w związku z czym reszta chce pewnie do Opola. Teraz pokazaliśmy, że jednak nie chcemy do Opola, mamy swoje zdanie i będziemy go bronić - mówi Warsitz.

Nie liczy on jednak na to, że blokadą dróg można cokolwiek załatwić.

- Jestem przeciwnikiem takich rozwiązań. Kierowcy byli oburzeni, oni nie rozumieją, po co tutaj staliśmy. Ale chciałem jeszcze raz podkreślić, że nikt się z nami nie komunikuje, nikt z nami nie rozmawia. Nie wiemy co będzie ze szkołą, z naszymi klubami i przedszkolem - dodaje sołtys Sławic.

Oprócz braku informacji ze strony prezydenta Opola, mieszkańcy Sławic podkreślają, że dojeżdżając do pracy w Opolu widzą, że peryferyjne dzielnice miasta są zaniedbane, dlatego nie chcą, aby ich miejscowość była częścią miasta.

Obawy o zamykanie szkół, miejsca pracy i zaniedbanie miejscowości to powody, dla jakich mieszkańcy Czarnowąs w gminie Dobrzeń Wielki wyszli na ulice. Protestowali przeciwko pomysłowi przyłączenia kilku sołectw tej gminy do Opola. Kilkaset osób przez dwie godziny przechodziło przez przejście dla pieszych, wstrzymując w ten sposób ruch na drodze wojewódzkiej 454.

- Gdyby zawitało do nas miasto, jako nauczyciele stracilibyśmy dużo. Nie chodzi tylko o nasze uposażenia, ale także o wyposażenie szkół. Na przestrzeni lat, gdy należałoby cokolwiek modernizować, już nie byłoby pewnie takich środków - mówi Krzysztof Stachowski, nauczyciel z Zespołu Szkół w Czarnowąsach.

- Jak wejdziemy do Opola, to na pewno za parę lat będzie wyglądała nasza wioska tak jak wygląda Wróblin. Tam się kompletnie nic nie dzieje, tylko idzie w ruinę - mówi mieszkanka Dobrzenia Małego.

- W Dobrzeniu teraz powstało nowe technikum, jest liceum jedno z lepszych na Opolszczyźnie. Bardzo dużo młodzieży stąd już nie wybiera, tak jak za starych czasów, dojazdów do Opola, bo tam są lepsze szkoły, tylko zostają tu - stwierdził Piotr z Dobrzenia.

Dodajmy, że manifestujący mieli ze sobą flagi z herbem gminy i transparenty. Przed szkołą, przy której zebrali się przed protestem, ustawiono także plastikowe mini ZOO, opatrzone hasłem "Swoje ZOO mamy, ani złotówki ci nie damy". Była także choinka przystrojona wiśniami oraz kartkami świątecznymi dla prezydenta Opola, w których napisano, że mieszkańcy nie zgadzają się na podział gminy.

Do protestu przyłączyli się także mieszkańcy innych sołectw gminy Dobrzeń Wielki, tych, które mają być przyłączone do miasta i tych, które zostaną w gminie.

Kierowcy przejeżdżający przez Czarnowąsy byli wyrozumiali, prowadzący samochody w Opolu już mniej. Mieszkańcy podopolskich miejscowości protestowali przeciwko przyłączeniu tych sołectw do stolicy regionu. Na dwie godziny zablokowali drogę wojewódzką Opole-Namysłów i obwodnicę Opola.

W Czarnowąsach protest spotkał się ze zrozumieniem.

- Popieram to, niech dbają o swoją gminę. Niech protestują. Troszeczkę postoimy, ale wiadomo, mają jakiś głębszy cel. Wszystko rozumiemy. Ale jaką oni mają siłę przebicia? Uważam, że protest nic nie zmieni - mówili kierowcy obserwujący manifestację na drodze wojewódzkiej 454.

Kierowcy, którzy utknęli w korku na obwodnicy Opola, byli bardziej zdenerwowani.

- Oczywiście, że nam to przeszkadza, bo spieszymy się. Nie można gdzie indziej strajkować tylko tutaj? Chciałbym zjeść obiad a oni mi tutaj stoją. Niech sobie protestują przed domem prezydenta - mówili przejeżdżający przez Opole.

Protesty trwały dwie godziny i spowodowały duże utrudnienia nie tylko na blokowanych drogach, ale także w centrum Opola.
Janusz Warsitz
Janusz Warsitz
Protest w Czarnowąsach
Kierowcy w Czarnowąsach
Kierowcy na obwodnicy Opola

Wiadomości z regionu

2024-09-22, godz. 16:24 "Krajówki" po wielkiej wodzie. Jest niedzielny raport resortu infrastruktury W 5 miejscach na 4 drogach krajowych przebiegających przez województwo opolskie wciąż występują problemy komunikacyjne, po zejściu wód powodziowych. » więcej 2024-09-22, godz. 15:53 Część w ławkach, reszta przed komputerem. Szkoły powiatu nyskiego wracają do zajęć Uczniowie ze szkół średnich powiatu nyskiego wracają do zajęć lekcyjnych. Większość placówek oświatowych od jutra (22.09) zacznie pracę. W przypadku… » więcej 2024-09-22, godz. 15:03 "Wszystko do wyrzucenia". Mieszkańcy Paczkowa sprzątają po wielkiej wodzie - Powoli zaczynamy wracać do normalności, ale jest bardzo ciężko - mówią mieszkańcy między innymi ulicy Kolejowej, Młyńskiej, czy też Armii Krajowej… » więcej 2024-09-22, godz. 14:37 W Lewinie Brzeskim miejscami dalej jest mokro. Straż pracuje w terenie, pompy działają W Lewinie Brzeskim wciąż w wielu miejscach strażacy i wojsko walczą z wypompowywaniem wody. Zalana jest m.in. ul Marzanny, część ul. Moniuszki czy al. Wojska… » więcej 2024-09-22, godz. 14:32 Brzeska oczyszczalnia ścieków wznowiła pracę Brzeska oczyszczalnia ścieków wznowiła pracę. Woda opadła, możliwe było podłączenie całej instalacji do zasilania. Specjaliści pracowali na miejscu… » więcej 2024-09-22, godz. 13:53 Harcerze z całej Polski pomagają powodzianom. Mogą zostać do końca października W niedzielę harcerze pomagają m.in. powodzianom z Paczkowa. Pracują przy wynoszeniu zalanych rzeczy, wypompowywaniu wody i porządkach. Spotkać można ich… » więcej 2024-09-22, godz. 13:15 Opolscy policjanci zatrzymali mężczyznę, który miał okraść pomagającą w powodzi Opolscy policjanci zatrzymali złodzieja, który wykorzystał zaangażowanie ludzi w pomoc powodzianom. Mężczyzna okradł plecak pozostawiony przez kobietę… » więcej 2024-09-22, godz. 12:51 Potrzebne kontenery mieszkalne dla Nysy Burmistrz Nysy apeluje o kontenery mieszkalne. Kordian Kolbiarz mówił w Polskim Radiu 24, że są mieszkańcy, którzy nie mają gdzie się podziać na czas… » więcej 2024-09-22, godz. 12:19 Sanepid o jakości wody bieżącej w regionie [22 września] W wielu miejscach województwa jest problem z wodą bieżącą. Poniżej pełne zestawienie przesłane do Radia Opole przez Wojewódzką Stację Sanitarno-Epi… » więcej 2024-09-22, godz. 11:56 W raciborskim kolosie poziom wody opada Około 63 mln m3 wody jest obecnie w zbiorniku Racibórz Dolny. Nieprzerwanie obniża się jej poziom. Zbiornik wypełniony jest w 34%. » więcej
21222324252627
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »