Groźny pożar w Michałowie. Jedna osoba została poszkodowana
Sześć zastępów straży pożarnej gasiło pożar, który wybuchł w jednym z domów jednorodzinnych w Michałowie w powiecie brzeskim. Służby ratownicze o zdarzeniu zostały poinformowane około godziny 17.30. Na razie nie wiadomo, co było przyczyną pożaru, prawdopodobnie mogło dojść do zaprószenie ognia. Właściciel domu został ewakuowany, z lekkimi poparzeniami trafił do Brzeskiego Centrum Medycznego.
- Na miejscu pracowały jednostki PSP i OSP. Działania zastępów polegały na ewakuacji osoby poszkodowanej i udzieleniu jej pierwszej pomocy przed przyjazdem pogotowia. Następnie strażacy podali łącznie cztery prądy gaśnicze na palące się wnętrze budynku i przylegającą stodołę. W tej chwili sytuacja jest już opanowana, pożar został opanowany.
Strażacy dokonują w tej chwili niezbędnych prac rozbiórkowych, które mają na celu dotarcie do ewentualnych zarzewi ognia – powiedział Radiu Opole kpt. Jacek Nowakowski z brzeskiej straży pożarnej.
Mieszkańca domu zabrało pogotowie. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Osoba ta doznała lekkich poparzeń, nie są one poważne. Zaraz po ewakuacji z budynku przekazaliśmy tego mężczyznę zespołowi ratownictwa medycznego, które go odwiozło go do brzeskiego szpitala – dodaje na koniec Nowakowski.
Wewnątrz budynku, jak dodają ratownicy, była butla z gazem. Szybka akcja strażaków zapobiegła większej tragedii. Policja będzie wyjaśniać przyczyny tego zdarzenia.
Strażacy dokonują w tej chwili niezbędnych prac rozbiórkowych, które mają na celu dotarcie do ewentualnych zarzewi ognia – powiedział Radiu Opole kpt. Jacek Nowakowski z brzeskiej straży pożarnej.
Mieszkańca domu zabrało pogotowie. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Osoba ta doznała lekkich poparzeń, nie są one poważne. Zaraz po ewakuacji z budynku przekazaliśmy tego mężczyznę zespołowi ratownictwa medycznego, które go odwiozło go do brzeskiego szpitala – dodaje na koniec Nowakowski.
Wewnątrz budynku, jak dodają ratownicy, była butla z gazem. Szybka akcja strażaków zapobiegła większej tragedii. Policja będzie wyjaśniać przyczyny tego zdarzenia.