Okres jesienno-zimowy to dobry czas na rehabilitację rolników
Nieodpłatna rehabilitacja lecznicza przysługuje rolnikom ubezpieczonym w KRUS.
Dotyczy to rolników, których stan zdrowia uniemożliwia pracę w gospodarstwie lub może do takiej sytuacji doprowadzić.
- Chodzi przede wszystkim o osoby, które zakończyły leczenie po wypadku przy pracy rolniczej - wyjaśnia Jan Krzesiński, dyrektor regionalnego oddziału Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego.
- Wszyscy inni, którzy mają jakieś dolegliwości powinni zgłosić się do lekarza pierwszego kontaktu, który na specjalnym druku podaje stan zdrowotny pacjenta. Wypełnione wnioski należy złożyć w oddziale KRUS lub placówce terenowej. Resztę załatwiamy już my, a cała dokumentacja trafia do lekarza regionalnego, który decyduje, gdzie rehabilitacja rolnika będzie najlepiej przebiegała - tłumaczy.
W całej Polsce jest siedem Centrów Rehabilitacji Rolników, które pomagają walczyć z różnymi schorzeniami. Są to ośrodki, w których przez 21 dni przywraca się zdrowie rolnikom.
- To nie są jednak sanatoria, więc nie wszystkie wnioski są rozpatrywane pozytywnie - podkreśla Krzesiński.
- Tam się przede wszystkim uczy nowych nawyków, które pozwalają jak najszybciej wrócić do zdrowia i normalnego funkcjonowania. Dodatkowo rolnik dowiaduje się jak w przyszłości powinien radzić sobie z dolegliwościami - dodaje.
W województwie opolskim z takiej rehabilitacji korzysta rocznie ponad 300 rolników.
- Chodzi przede wszystkim o osoby, które zakończyły leczenie po wypadku przy pracy rolniczej - wyjaśnia Jan Krzesiński, dyrektor regionalnego oddziału Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego.
- Wszyscy inni, którzy mają jakieś dolegliwości powinni zgłosić się do lekarza pierwszego kontaktu, który na specjalnym druku podaje stan zdrowotny pacjenta. Wypełnione wnioski należy złożyć w oddziale KRUS lub placówce terenowej. Resztę załatwiamy już my, a cała dokumentacja trafia do lekarza regionalnego, który decyduje, gdzie rehabilitacja rolnika będzie najlepiej przebiegała - tłumaczy.
W całej Polsce jest siedem Centrów Rehabilitacji Rolników, które pomagają walczyć z różnymi schorzeniami. Są to ośrodki, w których przez 21 dni przywraca się zdrowie rolnikom.
- To nie są jednak sanatoria, więc nie wszystkie wnioski są rozpatrywane pozytywnie - podkreśla Krzesiński.
- Tam się przede wszystkim uczy nowych nawyków, które pozwalają jak najszybciej wrócić do zdrowia i normalnego funkcjonowania. Dodatkowo rolnik dowiaduje się jak w przyszłości powinien radzić sobie z dolegliwościami - dodaje.
W województwie opolskim z takiej rehabilitacji korzysta rocznie ponad 300 rolników.