Z jednej strony to okazja do wspominania zmarłych, zastanawiania się, dokąd zmierza życie i nierzadko robienia swoistego rachunku sumienia.

Wiele osób przekonuje jednak, że zwłaszcza młodsze pokolenie nie przywiązuje wagi do podobnych spraw, skupiając się wyłącznie na życiu doczesnym.

Co sądzą na ten temat opolanie?

- Skraca się dzień i przesunięto godzinę, więc są długie wieczory - wspaniały okres na przemyślenia o życiu, jego trwałości i nietrwałości oraz o tym, co dzieje się po śmierci - mówi jedna z kobiet.

- To jest czas zadumy i dobrze, że potrafimy się zatrzymać na chwilę w dzisiejszym pędzie. Wszystko robimy szybko, cały czas w pośpiechu. Społeczeństwo jednak różnie traktuje takie okazje jak Dzień Wszystkich Świętych.

- To zależy od konstrukcji psychicznej, ale myślę, że coraz mniej ludzi zastanawia się nad tym. Starsze i średnie pokolenie przywiązuje jeszcze bardzo dużą wagę do tego, ale młodzi są zajęci swoimi sprawami, a to jest trochę poza nimi.

- Ten okres sprzyja przypomnieniu sobie o bliskich, którzy niedawno odeszli od nas. Można spotkać się z nimi, bo często nie ma na to czasu przez cały rok.

Policja zachęca osoby planujące odwiedzenie grobów bliskich do rezygnacji z przyjazdu na cmentarz własnym samochodem. - Korzystanie z komunikacji miejskiej jest najlepszym rozwiązaniem - zaznaczają zgodnie funkcjonariusze.