Sejmik: Opozycyjni radni chcą reakcji na propozycje RAŚ
Radny SLD Andrzej Mazur nazwał pomysły Gorzelika niekonstytucyjnymi. - Żadna autonomia nie jest zgodna z linią polityczną Konstytucji Rzeczypospolitej. I tu oczekiwałbym od władz regionu działań, czy to uruchomienia procedury wyjaśniającej, że naczelny cel RAŚ jest niezgodny z konstytucją, wprost zgłosić sprawę do prokuratora - stwierdza Mazur.
Radny PiS Jerzy Czerwiński zażądał od PO radykalnych działań. - Działanie konkretne byłoby bardzo proste: zerwanie, czy też wyprowadzenie RAŚ z koalicji sejmikowej w województwie śląskim. Wtedy byłoby to bardzo jednoznaczne i dawałoby obraz stanowiska Platformy Obywatelskiej w tej kwestii - argumentuje Czerwiński.
Marszałek Józef Sebesta nie zgadza się z zarzutami radnego PiS. - Nie przypominam sobie, żebym klaskał, czy przytakiwał tym wszystkim wydarzeniom, które w naszym województwie były organizowane przez RAŚ. RAŚ w województwie śląskim odniósł określony sukces w ostatnich wyborach samorządowych. Czy się to komuś podoba, czy nie, to jest fakt - mówił Sebesta.
Dodajmy, że i w województwie śląskim RAŚ budzi kontrowersje. Co prawda szef śląskiej PO Tomasz Tomczykiewicz chwali koalicję z autonomistami jako korzystną dla regionu, ale wicewojewoda śląski Piotr Spyra zapowiedział zgłoszenie do prokuratury wniosku o ściganie sympatyka RAŚ za nawoływanie do waśni na tle narodowościowym. Powód? Napisał on na Facebooku na profilu wicewojewody: "Czas skończyć tylko gadać. Niech poleje się polska krew". Przedstawiciele Ruchu Autonomii Śląska twierdzą z kolei, że nie ma żadnych dowodów na powiązania tego internauty z ich organizacją.
Posłuchaj wypowiedzi naszych rozmówców:
Piotr Wrona (oprac. WK)