Ruszył sezon turystyczny nad Jeziorem Nyskim
- Miejsca wystarczy dla każdego. Niestety gorzej z wolnymi miejscami w domkach - mówi Mirosław Aranowicz, dyrektor Nyskiego Ośrodka Rekreacji.
W tym sezonie jezioro wzbogaciło się o nowoczesną maszynę do czyszczenia plaży, przenośną widownię na 400 miejsc i aeratory. Jedno z tych urządzeń do napowietrzania wody zainstalowano bliżej powierzchni, co dodatkowo daje efekt widowiskowej fontanny. W niedzielę właśnie o kabel z tego aeratora zahaczyła żaglówka. Nyski strażak Tomasz Durejko, który wypoczywał w tym czasie na plaży, uratował kobietę wyciągając ją z zatopionej już kabiny. Dzisiaj w skafandrze płetwonurka pracował przy naprawie aeratora.
Aerator zostanie w taki sposób zabezpieczony, aby w jego pobliżu mogły swobodnie przepływać żaglówki i inny sprzęt motorowodny.
Dorota Kłonowska (oprac. BO)