Powód to m.in. brak możliwości zapewnienia odpowiednich warunków sanitarnych i zorganizowania wyżywienia. Informacja o takiej decyzji ma trafić na biurko wojewody. Ryszard Wilczyński krytykuje taką postawę i nazywa to "porywczością" polityczną.

- Jeszcze nie określono zadań dla samorządów, nie wiadomo tez z kim mamy do czynienia, a już na wszelki wypadek, aby przypodobać się części elektoratu mówimy: My ich nie przyjmiemy. No pięknie, tak ma wyglądać - Opole miasto bez granic - ironizuje wojewoda.

Wiceprezydent Opola Janusz Kowalski zapewnia, że Opole jest miastem bez granic, otwarte dla każdego, ale przede wszystkim ma zapewnić lepszy byt swoim mieszkańcom. A tymczasem miasto nie ma nadwyżek wolnych mieszkań. Ostatnio na na 242 wnioski, mieszkania otrzymało 87 rodzin.

Posłuchaj:

Piotr Wójtowicz