Do pobicia doszło 10 września w Strzelcach Opolskich. Dariusz K. groził też policjantowi i zdaniem prokuratury zachodziło podejrzenie, że groźby te spełni. Opuścił bowiem zakład karny w 2011 roku. Odbywał wyrok za zabicie dwóch osób.

Strzelecki sąd jednak nie przychylił się do wniosku prokuratury o zastosowanie 3-miesięcznego aresztu. Sędzia Piotr Srebnicki w rozmowie telefonicznej wyjaśnił Radiu Opole, że nie było ku temu podstaw. Sprawca przyznał się do pobicia, nie było więc obaw matactwa, a kara za pobicie to 5 lat. Tymczasem podstawą do zastosowania aresztu są przestępstwa zagrożone karą co najmniej 8 lat więzienia.

Jak poinformował sędzia, w takich sprawach nie bierze się po uwagę przeszłości kryminalnej. Tak więc Dariusz K. pozostaje na wolności.

Strzelecka prokuratura zapowiedziała złożenie zażalenia. W przyszłym tygodniu rozpatrzy je Sąd Okręgowy w Opolu.

Małgorzata Kornaga