Człowiek-demolka w Nysie. Niszczył przystanki autobusowe
Bez powodu demolował przystanki autobusowe. 33-latek jest już w rękach policji. Mężczyzna wybił szyby, plastikową osłonę i zniszczył metalowy kosz. Do zdarzenia doszło w ubiegłym tygodniu w nocy, wczoraj sprawca dewastacji usłyszał zarzut uszkodzenia mienia.
O zdarzeniu policję poinformował świadek. Dzięki przekazanemu rysopisowi nyscy funkcjonariusze szybko dotarli do uczestników tego zdarzenia. Ustalono, że tylko jeden z nich może być odpowiedzialny za zniszczenie przystanków.
W sumie uszkodzone zostały dwie wiaty przystankowe. Straty MZK w Nysie zostały oszacowane na tysiąc złotych.
Mężczyzna został przewieziony do nyskiej komendy, jak się okazało był nietrzeźwy. Wczoraj (15.09) 33-latek usłyszał zarzut uszkodzenia mienia, do którego się przyznał. Teraz odpowie za swój czyn przed sądem. Musi teraz liczyć mu kara nawet do 5 lat więzienia.
oprac. Cezary Puzyna