MON wyśle brzeskich saperów do Wałbrzycha. Akcja "złoty pociąg"
Jak informuje Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych, za kilka dni w okolicach Wałbrzycha na Dolnym Śląsku znów pojawią się żołnierze. Chodzi o słynną już na całą Polskę i Europę trasę kolejową, na której ma znajdować się „złoty pociąg”. Na miejscu będą pracować chemicy, a także inżynieria wojskowa. Dokładnej daty wyjazdu jeszcze nie ma, ale saperzy są w gotowości.
Żołnierze z 1. Brzeskiego Pułku Saperów byli już na miejscu. Wykonali rekonesans między 61 a 65 kilometrem trasy kolejowej Wrocław – Wałbrzych. To tutaj ma znajdować się ukryty pod ziemią pociąg. Jeśli wojewoda dolnośląski poprosi o pomoc resort obrony narodowej, wówczas na miejscu pojawią się wojskowi, którzy już czekają na rozkazy. Ich głównym zadaniem będzie sprawdzenie, czy teren jest bezpieczny, zarówno nad, jak i pod ziemią. Dla brzeskich saperów to nowość, ponieważ takich działań jednostka jeszcze nie prowadziła.
- Rozminowywaliśmy duże obszary, ale takich działań jeszcze nie mieliśmy. Do tej pory nie pracowaliśmy głębiej niż 60 cm - podkreśla dowódca 1. Brzeskiego Pułku Saperów płk Jan Pajestka.
Maciej Stępień