W upały więźniowie chłodzą się wodą i napojami
Upały dają się też we znaki za murami więzień. Zgodnie z Kodeksem Karnym Wykonawczym odsiadujący wyroki muszą mieć zapewnione odpowiednie warunki socjalno – bytowe. Prudnickie więzienie państwo pruskie wybudowało w połowie XIX wieku. Wówczas raczej nikt nie myślał o jakichkolwiek wygodach dla skazańców. Zgodnie z obecnymi przepisami osadzeni mają prawo do co najmniej jednej kąpieli w tygodniu.
- W związku z utrzymującą się falą upałów zapewniliśmy skazanym pewne udogodnienia - mówi Leszek Czereba, dyrektor Aresztu Śledczego w Prudniku.
- Na polach spacerowych osadzeni mają dostęp do pryszniców z zimną wodą. Zdecydowałem, aby nie odcinać im dostępu do energii elektrycznej. Z wiatraków mogą korzystać również nocą. Skazanym zapewniamy także dodatkowe napoje chłodzące, które przygotowuje nasza kuchnia. Dzięki temu w łatwiejszy sposób mogą znosić te upały – powiedział Czereba.
Pojemność prudnickiego Aresztu Śledczego to 129 miejsc. Jest tam również oddział zakładu karnego typu zamkniętego. Wyroki, także te długoletnie odsiadują w nim recydywiści.
Posłuchaj:
Jan Poniatyszyn