– Chodzi o dobrze oznakowaną żywym kolorem cienką warstwę asfaltu. Taką, która pozwoli nam się poruszać bezpiecznie od początku do samego końca. Chcemy się szczycić salonem Opola, powinniśmy się też szczycić jego dostępnością dla osób starszych i niepełnosprawnych – wyjaśnia rozmówca.

– Często nie zdajemy sobie sprawy, jak wielu ludzi w naszym mieście jest wykluczonych komunikacyjnie i społecznie, oni czekają na takie rozwiązania – dodaje Ociepa.

Pieniądze na tę inwestycje musiałyby się znaleźć w budżecie miasta, w Miejskim Zarządzie Dróg.

– Teraz rozpoczynamy dyskusję na temat budżetu na rok 2016. Ja nie naciskam, żeby się spieszyć już w tym roku. W tym roku podejmijmy decyzję, zapiszmy pieniądze w budżecie, a w 2016 zrealizujmy tę inwestycję – podsumowuje Ociepa.

A co mieszkańcy Opola myślą o tym pomyśle?

– Coś takiego mogłoby być, ale gdyby były na to specjalne pieniądze. Moim zdaniem jest to dość dobry pomysł, ale nie wiem czy jest to aż tak bardzo potrzebne. Asfaltu to ja tu nie widzę, to co jest teraz ma swój urok. Takie coś powinno być – sama chodzę na wysokich obcasach i na kostce jest to niewygodne. Te kostki są niewygodne i ludzie często sobie na nich wykręcają nogi. Mamy wystarczająco dużo ścieżek i chodników, pieniądze przydadzą się na coś innego – mówią mieszkańcy Opola.

Posłuchaj wypowiedzi naszych rozmówców:

Justyna Krzyżanowska