Archeologiczne "żniwa" w rejonie Nysy. Ślady osad sprzed wieków
- Wszyscy pytają, czy znaleźliśmy skarby, mając na myśli monety, czy skrzynie ze złotem, tymczasem dla nas skarbem są właśnie odkryte fragmenty dawnych osad – mówi archeolog Mariusz Krawczyk, który jest szefem działu archeologii w nyskim muzeum.
Zapewnia, że wszystkie znaleziska zostaną uratowane przed zniszczeniem i w większości trafią do nyskiego muzeum. Nie przypomina sobie także prowadzenia w rejonie Nysy prac archeologicznych aż na taką skalę. Na 10-kilometrowym odcinku, gdzie powstanie obwodnica Nysy, wyznaczono 9 stanowisk archeologicznych.
Już są pierwsze znaleziska. W okolicach Górki Hanuszowskiej – wylot z Nysy w kierunku Opola i Wrocławia – odkryto pozostałości dwóch wiosek kultury przeworskiej sprzed półtora tysiąca lat. Z tego też okresu pochodzą dwa piece dymarskie wykopane niedaleko Niwnicy.
Z kolei koło Złotogłowic, w kierunku rzeki Nysy Kłodzkiej trafiono na ślad osady z czasów wczesnego średniowiecza – X wiek. Większość zabytków trafi do nyskiego muzeum. Jest natomiast pomysł, aby niwnickie dymarki stanęły w centrum tej wioski jako pradziejowa pamiątka.
Posłuchaj:
Dorota Kłonowska