Po 50 uczniów w klasie? "To media robią aferę"
W nyskim Carolinum rozpoczęła się kontrola opolskiego kuratorium oświaty związana z prawidłowością naboru do gimnazjum nr 4, jakie powiat prowadzi przy tej placówce.
Zainterweniowali rodzice oburzeni, że ich dzieci najpierw dowiedziały się, że będą uczniami tego gimnazjum, a dwa dni później nie znalazły swoich nazwisk na liście przyjętych do tej placówki.
Dyrekcja szkoły tłumaczy, że to wina systemu komputerowego, w który wkradł się błąd i przeprosiła wszystkich zainteresowanych. Władze powiatowe nie widzą natomiast problemu, aby przyjąć wszystkich chętnych, przy czym nie otrzymały zgody od gminy na utworzenie dodatkowej klasy w tym gimnazjum. Lokalne media obiegła zatem wiadomość, ze pierwszaki w gimnazjum nr 4 będą się uczyć w klasach liczących po 50 uczniów.
Starostowie - Piotr Woźniak i Czesław Biłobran prostują: nie po 50 a po 43, w dodatku powiat dodatkowo zapłaci za podział uczniów na mniej liczebne grupy zajęciowe. Z wyjątkiem godziny wychowawczej na pozostałych przedmiotach uczniowie będą rozdzieleni na dwie grupy w ramach każdej klasy. Koszty z tym związane poniesie budżet powiatu nyskiego.
W Carolinum rozpoczęła się kontrola opolskiego Kuratorium Oświaty. Sprawdzana jest prawidłowość procedur związanych z naborem do szkoły.
Posłuchaj:
Dorota Kłonowska