Młody mężczyzna utonął w stawie hodowlanym
20-letni mieszkaniec powiatu krapkowickiego utonął w stawie hodowlanym w miejscowości Mechnica w powiecie kędzierzyńsko-kozielskim.
W akcji ratowniczej uczestniczyli m.in. strażacy z grupy wodno-nurkowej. Użyto łodzi i pontonów ratowniczych.
W akcji ratowniczej uczestniczyli m.in. strażacy z grupy wodno-nurkowej. Użyto łodzi i pontonów ratowniczych.
– Policja pod nadzorem prokuratury ustala okoliczności tego zdarzenia - mówi Karol Brandys z biura prasowego opolskiej policji.
- Zgłoszenie o zdarzeniu, o utonięciu mężczyzny, otrzymaliśmy ok. 18:40. Korzystał on z kąpieliska niestrzeżonego przez ratowników – dodaje Karol Brandys.
Według nieoficjalnych informacji mężczyzna sam wskoczył do wody. Po wyciągnięciu go na brzeg podjęto akcję reanimacyjną, ale nie przyniosła ona rezultatu.
Policja apeluje o ostrożność nad wodą i niekorzystanie z dzikich kąpielisk. Dodajmy, że do podobnego zdarzenia doszło dwa tygodnie temu w Opolu. Na kamionce „Silesia” utonął 30-latek. W tym przypadku okazało się, że mężczyzna nie potrafił pływać.
Posłuchaj
Piotr Wrona