– Aplikacja zyskała w tym roku kilka nowych funkcjonalności, m.in. uruchomiono specjalny przycisk S.O.S., po wciśnięciu którego obywatel znajdujący się za granicą pozyska informacje o najbliższej placówce konsularnej, o tym, gdzie szukać pomocy – wyjaśnia rozmówca.

Przycisk S.O.S. z telefonem alarmowym do najbliżej placówki to nie jedyna nowość w tej aplikacji.

– Uruchomiono także powiadomienia PUSH – dodaje Szopiński.

– Powiadomienia PUSH, które mogą być dość istotne nie tylko w przypadku zagrożeń terrorystycznych, ale także zagrożeń pogodowych. Jeżeli MSZ będzie w posiadaniu takiej informacji, że w miejscu, w którym przebywa użytkownik, może dojść do jakiegoś kataklizmu meteorologicznego, to takie informacje w postaci PUSH-a – czyli informacji, która wyskoczy na smartphonie – zostaną także użytkownikowi przekazane – podsumowuje rozmówca.

Aplikacja iPolak to także kopalnia wiedzy o miejscach, gdzie Polacy chcieliby pojechać. Znajdziemy w niej opisy wszystkich krajów świata, informacje dotyczące wiz czy sytuacji w ruchu drogowym, a także dane teleadresowe polskich placówek za granicą.

Aplikacja działa na każdym smartphonie, także offline, ale do pobrania najnowszych aktualizacji konieczne jest połączenie z Internetem.

Posłuchaj wypowiedzi naszego rozmówcy:

Justyna Krzyżanowska