Susza - mało wody w niemodlinskich stawach. Ryby się męczą
Susza doskwiera hodowcom karpi z Niemodlina. W stawach Gospodarstwa Rybackiego należących do Lasów Państwowych jest niecałe 4 miliony m3 wody, a powinno być siedem milionów. Większość stawów zasilana jest wodą opadową, a deszcz wyjątkowo ostatnio omija Niemodlin. Tygodniowe opady poprawiłyby sytuację.
- Nie mamy powodów do radości, ale katastrofy jeszcze nie ma – mówi Marek Adamus, szef Gospodarstwa Rybackiego w Niemodlinie.
- Wszystkie stawy funkcjonują, ale znacznie pogarsza się jednak komfort życia ryb. W ślad za tym idą przyrosty. Na razie nic złego się nie dzieje. Musimy ograniczyć jednak zabiegi hodowlane i mniej karmić – dodaje Adamus.
Adamus dodaje, że nie dość, że jest susza to problemy sprawiają kormorany czy wydry, które zjadają ogromne ilości ryb.
Bogusław Kalisz