- Nie możemy pójść nawet do sąsiadów, bo jest niebezpiecznie, jest tragedia. Musimy chodzić po rowach, bo jeżdżą tiry. Z dziećmi nie można wyjść na spacer. Często w naszym rowie samochody leżą. Na razie jeden baner wisi, będzie ich więcej – mówią mieszkańcy Żerkowic.

Jest jednak światełko w tunelu. Władze województwa zapowiadają, że droga wojewódzka przebiegająca przez Żerkowice zostanie wyremontowana z oszczędności po przetargu na obwodnicę Czarnowąs.

- Tak obiecał wczoraj marszałek Kostuś – mówi Leonard Pietruszka, wójt Komprachcic.

- W 100 procentach popieram ich działania. Przebudowa tej drogi ma od 6 lat ważny projekt. Już 2-krotnie w ciągu tych 6 lat było powiedziane – tak w tym roku będzie przeprowadzony remont. Po czym te obietnice nie są spełnione – dodaje wójt.

Mieszkańcy Żerkowic mówią, że jeżeli nie doczekają się dobrych wiadomości o budowie chodnika, we wrześniu zablokują drogę.

Bogusław Kalisz