Wymyślili urządzenie, które poinformuje o zbliżającej się do drogi zwierzynie
Urządzenie, które będzie informować kierowców o zbliżającej się do krawędzi drogi zwierzynie. To opolski pomysł, który przeszedł już procedurę patentową. Ma to poprawić bezpieczeństwo na polskich drogach.
Pomysłodawcą jest Krzysztof Mutz - wójt gminy Tarnów Opolski i myśliwy. - Średnio raz, dwa razy w tygodniu jeździliśmy na wezwania do wypadków drogowych i byliśmy proszeni o pomoc, żeby coś z tym potrąconym zwierzęciem zrobić - wyjaśnia.
- Powstał już prototyp takiego urządzenia. Początkowo ideą urządzenia było odstraszania zwierzyny, ale nie wiadomo jak się takie zwierzę zachowa. Zmieniła się więc troszeczkę koncepcja, aby informować kierowcę i to on będzie decydował, jak się zachować - powiedział prof. Krzysztof Tomczewski z Politechniki Opolskiej.
Na odcinki długości półtora kilometra drogi wojewódzkiej pomiędzy Kątami Opolskimi a Chorulą rocznie dochodzi do 15 - 20 wypadków spowodowanych przez sarny.
Posłuchaj:
Oprac. Justyna Maćkowiak