W centrum miasta ustawiono scenę, na której prezentują się artyści sprawni inaczej, jest szereg zabaw dla dzieci, przyległa ulica Krzywoustego zapełniła się kramami i straganami z rękodziełem. Przyjechały osoby niepełnosprawne z wielu domów pomocy społecznej, warsztatów terapii zajęciowej, ośrodków pomocowych. Tańczą, śpiewają, prezentują swoje wyroby rękodzielnicze i integrują się z mieszkańcami Nysy, którzy od godz. 12.00 odwiedzają nyski rynek. Organizatorka - Irena Kłakowicz z Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie - trzyma jedynie kciuki za pogodę.

- Oby wytrzymało bez deszczu do wieczora i zaświeciło nam słońce. Tym bardziej, że obecny rok nie jest najlepszy finansowo. Zabrakło nam pieniędzy na płynną realizację wniosków pomocowych. Wiele z nich czeka jeszcze w szufladach na rozpatrzenie – mówi Radiu Opole.

Także jutro (21.06)od godziny 12.00 będzie głośno na nyskim rynku. Trwa bowiem święto herbowe. Na scenie zaprezentują się utalentowani mieszkańcy z wszystkich gmin powiatu nyskiego – soliści, zespoły dziecięce, młodzieżowe i seniorzy.

Posłuchaj:

Dorota Kłonowska