Opolskie dzieci są prawie najgrubsze w kraju. Będzie profilaktyka
W związku z tym władze wojewódzkie przygotowują program profilaktyczny, którego realizacja rozpocznie się za około półtora miesiąca, bo trwa zbieranie niezbędnych danych.
Jak mówi wicemarszałek Roman Kolek, profilaktyka powinna być obecna głównie w gabinetach lekarzy rodzinnych i mediach.
- Mamy grupę bardzo dobrze wykwalifikowanych pediatrów, którzy udzielają wskazówek, ale warto również wykorzystać chociażby zasoby dietetyków. Oni mogliby wesprzeć w postępowaniu zapobiegającym nadwadze w najmłodszych rocznikach. W wieku przedszkolnym skala problemu też jest niemała, ale to może wynikać na przykład z mniejszej aktywności ruchowej. W tej sytuacji trzeba motywować do większego wysiłku fizycznego - tłumaczy.
Kolek zaznacza, że na Opolszczyźnie problem dotyczy szczególnie dzieci do trzeciego roku życia. Co może decydować o dużym odsetku nadwagi wśród najmłodszych?
- Ten niemały odsetek może wynikać z nadmiaru troskliwości rodziców i dziadków, tak jak było w przypadku naszych rodzin: jedz, jedz - będziesz rosnąć. Rodzice czy dziadkowie często uważają, że dziecko je zbyt mało, a tymczasem trzeba oceniać sylwetkę, aktywność i dbać o odpowiednie proporcje - wyjaśnia.
Wicemarszałek zwraca uwagę, że według statystyk, skala problemu jest bardzo zróżnicowana w różnych powiatach. - Duża dysproporcja może wynikać z nieprawidłowego gromadzenia danych - ocenia.
Dodajmy, że nadwaga w grupie dorosłych mieszkańców naszego województwa sięga nawet 50 procent.
Posłuchaj wypowiedzi:
Witold Wośtak