W środę (17.06) w Studenckim Centrum Kultury w Opolu, podsumowano to, co działo się podczas warsztatów i spotkań

- W projekcie brało udział 12 wychowawców a na późniejszym etapie również dzieci. Głównym celem pomysłu było pokazanie, że wszyscy mamy talenty. Uczyliśmy się tego, jak odkryć talent w sobie, a później w naszych podopiecznych - mówi siostra Maksymiliana z stowarzyszenia Immaculata.

- Oprócz tego, że odkrywaliśmy talenty w sobie, uczyliśmy się komunikacji. Ja doświadczyłam tego, że mam talent organizatorski, o którym wcześniej nie widziałam. Teraz tego wszystkiego uczymy dzieci - dodaje wolontariusz Joanna Krajewska.

- To były ogromne przemiany. Przez te dziesięć miesięcy osoby nieśmiałe stawały się osobami, które wiedzą, czego chcą. Teraz wolontariusze zakładają swoje firmy, które np. zajmą się animacją podczas imprez. Dla wielu to jest ogromny postęp. Najważniejsze jest to, że te młode osoby uwierzyły, że mają talenty i teraz dzielą się tym wszystkim, czego się nauczyły – mówi Piotr Koziel, prezes fundacji „Kwitnące Talenty”.

Stowarzyszenie Immaculata prowadzi dwie świetlice w Opolu: „Cegiełka” przy parafii Przemienienia Pańskiego oraz „Ziarenko” w Branicach.

Posłuchaj:

Piotr Wrona