Najpierw pojawiła się pogłoska, jakoby Kordian Kolbiarz został zatrzymany przez policję jadąc samochodem w stanie nietrzeźwym. Burmistrz dementuje te plotki.

- Nigdy nie jeżdżę samochodem po alkoholu, nie byłem też ostatnio kontrolowany przez policję – mówi nam Kolbiarz. Burmistrz przyznaje natomiast, że wczoraj wieczorem (16.06) był na spotkaniu, na którym pił alkohol. W efekcie wziął dzisiaj dzień wolnego, jednak przyszedł na chwilę do magistratu po dokumenty, gdyż chciał popracować w domu.

W tym czasie nyska policja otrzymała sygnał, że prawdopodobnie burmistrz spożywa alkohol w pracy.

- Policjanci udali się do Urzędu Miejskiego, dwukrotnie zbadali burmistrza przy użyciu alkomatu. Badanie wykazało niecałe 0,3 promila, przy dopuszczalnym 0,2. Sporządziliśmy notatkę, dla zachowania bezstronności została ona przesłana do Komendy Powiatowej Policji w Prudniku w celu przeprowadzenia ewentualnych, dalszych czynności – mówi zastępca komendanta powiatowego policji w Nysie Piotr Tarapata.

Posłuchaj:

Dorota Kłonowska