Krapkowice: Pijany chciał zawieźć dzieci na wycieczkę
To miała być rutynowa kontrola, ale badanie alkomatem wykazało, że kierowca jest niedysponowany. Wycieczka do Opola wyjechała, ale dopiero po przybyciu na miejsce drugiego i co najważniejsze, trzeźwego kierowcy.
- Ta kontrola być może zapobiegła tragedii - powiedział kom. Hubert Adamek z Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu. - Okazało się, że nie należy lekceważyć takich zabiegów. Dlatego apelujemy o informowanie funkcjonariuszy o planowanych wycieczkach autokarowych. Przyjadą i sprawdzą. Dzięki temu będziemy mogli w spokoju wysłać nasze pociechy na wycieczkę, wiedząc że są bezpieczne i pod odpowiednią opieką, a autokar, którym jadą jest sprawny z trzeźwym kierowcą za kółkiem.
59 - letniemu kierowcy zawodowemu grozi sądowy zakaz prowadzenia pojazdów, do dwóch lat więzienia oraz grzywna.
Adam Wołek