Okradł jubilera, teraz może posiedzieć nawet 15 lat
Dwa zarzuty kradzieży z włamaniem i trzymiesięczny areszt dla 58-letniego mieszkańca Bogatyni, który podejrzany jest o kradzieże w opolskim salonie jubilerskim.
Jego łupem padły zegarki warte około 10 tysięcy złotych. W związku z tym, że mężczyzna działał w warunkach recydywy, grozi mu nawet 15 lat więzienia.
- Policjanci zatrzymali podejrzanego kilkanaście minut po zgłoszeniu - informuje mł. asp. Karol Brandys z Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu.
W trakcie przeszukania funkcjonariusze znaleźli przy nim 8 zegarków. Śledczy zajmujący się sprawą ustalili, że mężczyzna prawdopodobnie kilkanaście dni wcześniej również włamał się do tego samego sklepu. Wtedy skradziono łańcuszki i pierścionki na blisko 3 500 złotych. Policjanci odzyskane przedmioty oddali już właścicielowi.
Funkcjonariusze nie wykluczają dalszych zatrzymań w tej sprawie.
Adam Wołek