– Do 28 lutego, zgodnie z ustawą, organy prowadzące samorządy przekazują informacje do kuratora i wyrażamy opinie w przypadku likwidacji. W tej chwili te ruchy były raczej, nazwijmy to kolokwialnie „sprzątające". Z uwagi na to, że w niektórych filiach na przykład było bardzo mało dzieci, powrócono do szkoły bez filii bądź zlikwidowano jakiś przeniesiony oddział przedszkolny. Także likwidacji jako takich nie było – informuje gość Radia Opole.

Opolską kurator oświaty poprosiliśmy też o komentarz do analizy Instytutu Badań Edukacyjnych. Z badań tej rządowej agendy zajmującej się oświatą wynika, że polscy gimnazjaliści nie radzą sobie z nauką języków obcych. Dwóch na trzech 15-latków nie potrafi zrozumieć języka, którego uczy się co najmniej 6 lat.

– Myślę, że nauczyciele języków mają wiele możliwości właśnie korzystania z mediów, czy z tego, żeby przekazywać jeszcze jako zadanie domowe czytanie literatury czy gazet w języku, którego nauczają, na różnych kanałach telewizyjnych są prezentowane filmy w oryginale. Kwestia metod pracy językowców to skupienie się i bicie się w piersi w przypadku kiedy nauczyciel widzi, że jego uczeń nie robi postępów w języku – stwierdza Bilik.

Krzysztof Rapp (oprac. WK)