Rozbity gang paliwowy. Przez ich konta płynęły miliony
Sprawę prowadzili opolscy funkcjonariusze CBŚP, pod nadzorem Prokuratury Okręgowej. Ustalono, że grupa działała w 2014 roku. Firma założona na tzw. słupa, sprowadzała z Niemiec do Polski paliwa płynne. Następnie sprzedawała je legalnym odbiorcom, nie odprowadzając podatku VAT.
Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że do Polski w ten sposób przywieziono ponad 700 tirów z paliwem. Każdy z nich o pojemności około 30 000 litrów.
Zatrzymane osoby usłyszały zarzuty prania brudnych pieniędzy oraz udziału w grupie przestępczej.
Sąd na wniosek prokuratora nadzorującego sprawę tymczasowo aresztował 30-latka. Wobec pozostałych zastosowano dozory policyjne, zakaz opuszczania kraju, a także poręczenia majątkowe.
Wartość zabezpieczonego majątku to prawie 5,5 miliona złotych oraz blisko 60 000 euro znajdujące się na kontach bankowych.
Podejrzanym może grozić do 10 lat więzienia. Pracujący nad sprawą policjanci przewidują dalszy rozwój sprawy.
oprac. CP