Po zmianach, które zostaną wprowadzone do końca maja, będzie obowiązywać znana w całej Europie zasada nawiązania do największej miejscowości, do której prowadzi zjazd.

- Wymiana tablic będzie odbywać się bez wpływu na ruch samochodów na autostradzie - mówi Michał Wandrasz, rzecznik opolskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

- Nowe, czytelniejsze nazwy węzłów wprowadzamy dla lepszej orientacji użytkowników autostrady. Do tej pory węzły były oznakowane numerami, według kilometraża, w którym się znajdowały i dla wielu korzystających z autostrady było to oznakowanie niewiele mówiące. Przy obecnej zmianie nazw węzłów kierowano się zasadą, aby nazwa była kojarzona z największą miejscowością znajdującą się w pobliżu autostrady, do której prowadzą drogi krzyżujące się z A4 na tym węźle – dodaje Wandrasz.

Koszt wymiany 12 tablic to 80 tysięcy złotych.

Znikną np nazwy: „Prądy”, „Dąbrówka”, „Przylesie”, "Gogolin", zaś pojawią się nowe: Kędzierzyn-Koźle, Brzeg, Krapkowice oraz Opole Zachód i Południe.

Posłuchaj:

Piotr Wrona