Decyzja sądu rodzinnego w tym, że 17-latek z Gogolina, podejrzany o spowodowanie śmierci Wiktorii z Krapkowic, ma być przez prokuraturę traktowany jak dorosły, nie jest prawomocna. Według nowych przepisów, obowiązujących od kilkunastu miesięcy, obrońca nastolatka może złożyć zażalenie na tę decyzję. – Ma na to siedem dni – mówi nam prokurator Lidia Sieradzka, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Opolu.
– Od stycznia ubiegłego roku przepisy wprowadziły możliwość skarżenia takiej decyzji, czyli w momencie, kiedy sąd podejmuje decyzję o przekazaniu sprawy do prowadzenia prokuraturze, można podejmować czynności niecierpiące zwłoki, ale ta decyzja jest nieprawomocna, ponieważ przysługuje na nią zażalenie. Termin do wniesienia zażalenia wynosi 7 dni – wyjaśnia prokurator Sieradzka.
Nowelizacja ustawy o postępowaniu w sprawach nieletnich została uchwalona 30 sierpnia 2013 roku, weszła w życie 2 stycznia 2014 roku.
Nie wiadomo, co zrobi obrońca Artura W., ale w interesie podejrzanego nastolatka jest złożenie zażalenia. Gdyby zostało rozpatrzono pozytywnie, odpowiadałby zgodnie z ustawą o postępowanie w sprawach nieletnich.
Posłuchaj:
Marek Świercz (oprac. JK)
