Garbowski o niskiej frekwencji w wyborach do rad dzielnic
- Warto też zadać sobie pytanie czy władze Opola zrobiły wszystko co było możliwe, aby zachęcić mieszkańców, by wybrali swoich przedstawicieli do rad dzielnic - powiedział poseł Tomasz Garbowski.
- Oczekiwałbym od władz miasta analizy czy wykonano pracę w zakresie marketingu, edukacji, że te dzielnice są potrzebne dla samorządności i mają wpływ na budżet obywatelski Opola - powiedział parlamentarzysta. - Przecież to dzielnice właśnie zajmują się najbliższymi dla mieszkańców sprawami.
- Jesteśmy przed dyskusją w jaki sposób budżet obywatelski miasta ma wyglądać w przyszłym roku i myślę, że prezydent miasta razem ze swoimi służbami musi się zastanowić jak w większym stopniu uspołecznić nie tylko funkcjonowanie dzielnicy jako organu pomocniczego, ale funkcjonowanie mieszkańców - ocenia poseł Sojuszu Lewicy Demokratycznej.
W proces składania propozycji do budżetu obywatelskiego Opola - przypomnijmy - było zaangażowanych około 18 tysięcy mieszkańców, natomiast frekwencja w wyborach do rad dzielnic nie przekroczyła 1800 osób.
Posłuchaj:
Jacek Rudnik