W osobnym procesie 27 letni Szymon D. – zdaniem prokuratury - obiecywał poszkodowanym legalną pracę w Szwecji, a na miejscu zmuszał ich do kradzieży. Mężczyzna ostatecznie został skazany za bezprawne pozbawienie wolności i usłyszał wyrok roku więzienia w zawieszeniu na 3 lata i 2 tysięcy złotych grzywny.

W związku z tym, że ten wyrok uprawomocnił się, to mężczyzna będzie mógł wystąpić w roli świadka w głównym procesie. Tam oskarżenie jest trochę poważniejsze. Werbowani pracownicy w momencie gdy nie chcieli kraść, byli wysyłani na farmę, gdzie za darmo pracowali na roli czy w warsztacie samochodowym. Gdy byli nieposłuszni, oskarżeni mieli ich bić. Teraz grozi im do 15 lat więzienia.

Następna rozprawa odbędzie się 22 kwietnia. Na niej podczas wideokonferencji zostanie przesłuchany Szymon D., który mieszka w Ełku.

Kacper Śnigórski