Komornik z Nysy usłyszała 57 zarzutów. Grozi jej do 10 lat
- W tej sprawie wśród pokrzywdzonych występuje 35 firm, a reszta to osoby fizyczne - mówi Bolesław Wierzbicki, zastępca Prokuratora Rejonowego w Nysie.
- Zarzuty te obejmują działanie w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. Np. wyegzekwowała 104 143 zł i pobrała opłatę egzekucyjną w wysokości 54 877 zł. Natomiast prawidłowo naliczona i pobrana opłata powinna wynosić 18 853 zł. Komornik działała na szkodę interesu prywatnego dłużnika oraz na szkodę wierzyciela, czyli urzędu skarbowego – powiedział prokurator Wierzbicki.
Akt oskarżenia w tej sprawie trafił już do Sądu Rejonowego w Nysie. Zarzuty obejmują ośmioletnią działalność komornika od 2002 roku. Pokrzywdzeni są z całej Polski. Annie M. grozi od roku do 10 lat więzienia. Według prawa komornik winien obliczać i pobierać opłatę egzekucyjną w wysokości 15 procent wartości wyegzekwowanego roszczenia.
Jan Poniatyszyn