Ministerstwo Finansów tnie subwencję oświatową na 2015 rok
- To jest jakaś chyba pomyłka – mówi Helena Rogacka, zastępca wójta Chrząstowic.
- My jeszcze nie możemy się otrząsnąć. Na razie analizujemy wszystkie wskaźniki i algorytmy. W tym roku mamy o ośmioro dzieci więcej niż w poprzednim i jest to niemożliwe. To jest zawrotna kwota - mówi Rogacka.
- Rozpoczęliśmy weryfikację tego, co nam przysłano i już znaleźliśmy błędy, więc zwrócimy się do ministerstwa o ich poprawienie – mówi z kolei Waldemar Kampa, wójt Turawy.
- Przymiarki nam ministerstwo przysłało inne, a teraz się dowiadujemy, że jest o 600 tysięcy złotych mniej. Na razie to weryfikujemy i będziemy się odwoływali – mówi Kampa.
O 200 tysięcy złotych mniej subwencji oświatowej otrzyma w tym roku również gmina Ozimek. Brakujące pieniądze trzeba będzie znaleźć w i tak napiętym budżecie.
Bogusław Kalisz