Radni sejmiku otrzymali tablety. Zaoszczędzą na kserowaniu?
Radna opozycyjnego klubu PIS Violetta Porowska jest zadowolona z takiego rozwiązania i uważa, że tablety to oszczędności.
- Proszę policzyć koszty papieru, tonera do drukarek i całego zamieszania związanego z kserowaniem dokumentów - zaznacza.
Rada Opola, wprowadzając tablety w 2014 roku, zaoszczędziła 15 tysięcy złotych.
- Problem tylko w tym, że radni otrzymali tablety bez pełnego dostępu do internetu - podkreśla radny PIS Arkadiusz Szymański. - Niestety urządzenia nie mają karty SIM, więc na dziś mają wartość grzechotki. Aby z nich skorzystać, można sobie wsiąść do autobusu, gdzie jest wi-fi, bo w domu nie można ich używać - mówi Szymański
Okazuje się jednak, że wkrótce biuro sejmiku zakupi łącza internetowe, aby radni mogli korzystać z nowych gadżetów w każdym miejscu.
Radni otrzymali też na sesji plastikowy dokument, który potwierdza to, iż zasiadają w ławach sejmiku. Radny koalicyjnego klubu Mniejszości Niemieckiej Norbert Rasch sarkastycznie wyraża się o tym kolejnym pomyśle przewodniczącego sejmiku. - Być może zaletą tego dokumentu jest to, że mogę go wstawić za przednią szybę samochodu, aby na parkingu każdy wiedział, do kogo należy samochód - powiedział nam Rasch.
Posłuchaj:
Piotr Wójtowicz