Ekonomista z Wyższej Szkoły Zarządzania i Administracji Witold Potwora uważa, że stan opolskiej gospodarki jest taki, jak w całym kraju.

- Po okresie wzrostu w pierwszej połowie ubiegłego roku, końcówka roku już nie jest taka dobra. Te dane które opublikował ostatnio GUS wskazują na wchodzenie polskiej gospodarki w 2015 roku w fazę stagnacji. Obniża się prognozy wzrostu PKB.

- Z drugiej strony opolska gospodarka ma tę przewagę nad innymi regionami, że nie ma u nas zbyt dużo przedsiębiorstw korporacyjnych - uważa ekonomista.

Jak tłumaczy Witold Potwora, nie ma w związku z tym problemów ze zwolnieniami grupowymi. Mniejsze opolskie przedsiębiorstwa są - zdaniem ekonomisty - dobrze przygotowane do sytuacji stagnacyjnych czy kryzysowych.

Posłuchaj:

Oprac. R. Juranek.