- Jesteśmy bardzo zadowoleni z rozmów z dyrekcją PKP we Wrocławiu - mówi wiceburmistrz Nysy Marek Rymarz.

Już wcześniej porozumiano się w sprawie nieodpłatnego przejęcia dworca PKP, trwają jeszcze geodezyjne pomiary, wyceny i inne formalności niezbędne dla sfinalizowania tej transakcji.

Nieoczekiwanie miastu udało się pozyskać za symboliczną złotówkę park. Chodzi o atrakcyjną działkę pomiędzy dworcem a przychodnią kolejową. Była to propozycja PKP, bowiem gmina wcześniej nie starała się o ten teren.

Nyskim władzom zależy natomiast na pozyskaniu nieczynnych linii kolejowych – z Hajduk do Ścinawy Małej oraz z Podkamienia do Białej Nyskiej i Kijowa w kierunku Vidnavy. Jest obietnica, ale na efekt rozmów w tej sprawie należy jeszcze poczekać.

Dodajmy, że nyska gmina już złożyła do Euroregionu Pradziad projekty tras łączących jeziora: nyskie, otmuchowskie i zbiornik paczkowski. Przekazanie torowisk oznaczałoby kolejny etap budowy bezpiecznych ścieżek turystycznych.

Posłuchaj:

Dorota Kłonowska