Pielęgniarki grożą protestem
W tej sprawie wysłali już pismo do premier Ewy Kopacz. Krystyna Ciemniak, przewodnicząca opolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych, odnosząc się do żądań podkreśla, że jedna pielęgniarka na 1000 mieszkańców to za mało aby zająć się właściwie pacjentami.
Krystyna Ciemniak zaznacza, że w części szpitali w naszym regionie pielęgniarki miesięcznie zarabiają 1800 złotych netto. Związkowcy chcą, aby ich grupa zawodowa weszła do systemu wyceniania usług tak, jak jest to w przypadku lekarzy, którzy prowadzą operacje.
Przewodnicząca opolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych zaznacza, że dzisiaj związkowcy wchodzi w spory zbiorowe z szafami szpitali, natomiast ostateczne decyzje co do kształtu protestu i ewentualnego strajku zostaną ustalone w poniedziałek podczas spotkania pielęgniarek z regionu.
Konferencja odbędzie się w Pokrzywnej o godzinie 12:00 w hotelu Mieszko.
Posłuchaj:
Piotr Wójtowicz