- Nie odpuszczę tego remontu i jak mnie wyrzucą drzwiami, to będę wchodził oknem – podkreśla wójt Wesołowski.

- W 1997 roku po powodzi jechał tą drogą ciężki transport. Droga jest w fatalnym stanie, dziura na dziurze. Tam trzeba ruszyć całe podłoże, bo asfalt był robiony chyba bez podbudowy. Wybieram się do marszałka na rozmowy – mówi wójt.

Arkadiusz Branicki, rzecznik Zarządu Dróg Wojewódzkich w Opolu, mówi, że dokumentacja remontu drogi z Tułowic do Niemodlina jest gotowa. O tym czy zostanie wpisana do tzw. rocznego harmonogramu zadań, zdecyduje Urząd Marszałkowski.

Branicki dodaje, że lista dróg do remontu w województwie opolskim jest długa. Na pewno po wiosennym remanencie stanu dróg po zimie, na trasie z Tułowic do Wydrowic pojawią się ekipy remontowe i załatają wszelkie ubytki w jezdni. Na kompleksowy remont droga musi jeszcze poczekać

Bogusław Kalisz