– Wójtostwo było najważniejszym budynkiem w mieście - mówi Piotr Chrobak z Urzędu Miejskiego w Głuchołazach.

- Podczas badań odkryto pozostałość tego trzeciego, północnego skrzydła zamykającego obiekt i tworzącego wewnętrzny dziedziniec. Odkryto mur arkadowy. Cały obiekt okolony był krużgankami. Odkryto też studnie oraz kilka poziomów bruku. W czasach, kiedy było tam wójtostwo poziom dziedzińca był znacznie niższy – powiedział Chrobak.

Miejsce to poddawane jest już rewitalizacji. Trwają tam prace ziemne. – Zostanie przywrócone historyczne założenie dziedzińca – wyjaśnia naczelnik z głuchołaskiego magistratu. – Całość będzie otoczona murem miejskim, który zostanie dobudowany, aby zamknąć dziedziniec jako całość. W murze tym będzie przebite przejście bramne. Natomiast to północne skrzydło budynku, już nieistniejące zostanie odwzorowane takimi murkami pokazującymi przebieg tego obiektu. Ponadto odbudowana będzie ta historyczna studnia.

W Głuchołazach liczą, że odkopując studnię uda się natrafić na cenne zabytki archeologiczne. Rewitalizacja reliktów średniowiecznych obwarowań oraz zagospodarowanie otoczenia muru miejskiego potrwać ma do końca maja.

Jan Poniatyszyn