Strażacy mieli pracowity weekend
- W Pępicach pracowaliśmy przy dwóch uszkodzonych dachach budynków, podobnie było w Bierzowie, w Skorogoszczy również. Tam silny wiatr poderwał dach budynku wielorodzinnego. Usuwaliśmy mnóstwo drzew powalonych w ciągu drogi wojewódzkiej nr 401. Byliśmy w Małujowicach i w Lewinie Brzeskim. Wczoraj zabezpieczaliśmy dom w Łukowicach Brzeskich, gdzie zawaliła się jedna ze ścian szczytowych – wylicza strażak.
Właściciele i lokatorzy uszkodzonych budynków nie spodziewali się, że podmuchy wiatru będą tak silne. Niektórzy z nich zanotowali spore straty.
- Nie wiemy, czy będzie jakikolwiek sens remontowania naszego domu, ponieważ wszystkie cegły i zaprawa rozlatują się w dłoniach. My z kolei podkładaliśmy różne miski, bo woda przez dach kapała. Mam sporo zniszczeń, ale ja przynajmniej jestem ubezpieczona – mówią poszkodowani właściciele domów.
Najwięcej uszkodzonych budynków jest w gminie Skarbimierz. Wczoraj władze samorządu wraz z przedstawicielami nadzoru budowlanego oglądali zniszczenia. Najgorsza sytuacja jest w Łukowicach Brzeskich, gdzie zawaliła się jedna ze ścian szczytowych. Nie wiadomo, czy budynek będzie nadawał się do ponownego zamieszkania.
Posłuchaj rozmówców:
Maciej Stępień