Do zdarzenia doszło w Łowkowicach pod Krapkowicami. Hubert G. dzień przed zajściem trafił na policję za znęcanie psychiczne, które zgłosiła jego żona.

27 kwietnia 50-latek wrócił do domu mając dwoma promilami alkoholu we krwi i strzelił w głowę swojej żony z niemal 90-letniej broni. Kula utknęła w jej skroni, zdaniem biegłych, kobieta przeżyła cudem. Jak się okazało, 50-latek strzelił później dwa razy do siebie, bo - jak twierdził - chciał się zabić. Jednak skończyło się na uszkodzeniu oka.

Prokuratura oskarżyła go o usiłowanie zabójstwa, za co groziło mu dożywocie. Dzisiaj sąd skazał go na 8 lat więzienia. O taki wyrok wnosił również prokurator. Obrońca Huberta G. żądał uniewinnienia lub nadzwyczajne złagodzenia kary.

Proces toczył się z wyłączeniem jawności.

Posłuchaj relacji naszego reportera:

Kacper Śnigórski