Jarmuziewicz o swojej sytuacji
Kandydat PO, który zajął trzecie miejsce i nie przeszedł do drugiej tury, na konferencji prasowej mówił między innymi o swojej przyszłości politycznej.
- Ja też stanąłem na zakręcie politycznym i teraz muszę podjąć jakieś decyzje związane z moją pozycją w PO i ogólnie w polityce. Nie ujawnię szczegółów teraz, bo dziś (18.11) wieczorem jestem umówiony z przewodniczącym Leszkiem Korzeniowskim. Powiem mu o swoich przemyśleniach oraz o tym, jak powinien się zachować facet z odrobiną honoru w takiej sytuacji - wyjaśnia.
Jarmuziewicz poinformuje o swojej decyzji w ciągu kilku najbliższych dni. Polityk PO deklaruje swoje poparcie w drugiej turze wyborów prezydenckich dla Marcina Ociepy, choć podkreśla niewielkie, jego zdaniem, znaczenie tego gestu.
- Oddam głos na Ociepę, bo wydaje mi się uczciwszy w swojej ofercie, a to słowo nabrało dla mnie ogromnego znaczenia w tej kampanii. Nie wierzę w dekretowanie poparcia. Ono się nie przesunie, bo ludzie mają swój rozum. Tak samo nie ma znaczenia, że Tomasz Garbowski kogoś poparł - zapewnia.
Jarmuziewicz upatruje przyczyny swojej porażki w kilku czynnikach. - Chodzi między innymi o tendencję krajową - zaznacza.
Posłuchaj wypowiedzi:
Witold Wośtak