Pilc chce kładki i średnicówki
- Aż się prosi, żeby w tym miejscu powstała kładka. Dzisiaj, żeby przejść z jednego brzegu Odry na drugi, to trzeba się cofnąć chyba kilometr. Jesteśmy więc za tym, żeby tu powstała tego typu kładka a docelowo trasa średnicowa - mówi Pilc. - Chcemy też odbrązowić legendę, w którą sam Zembaczyński uwierzył. Tego typu model prezydentury, ja jako kandydat odrzucam - dodaje.
Kandydat Nowej Lewicy na radnego Opola Jan Trzos uważa, że Opole od 1945 nie miało dobrego prezydenta.
- Wyburzyli zabytkowe budynki i postawili brzydkie wieżowce na przykład przy pl. Konstytucji i przy placu Jana Pawła II, czyli dawnym placu Teatralnym. Już kiedyś mówiłem Zembaczyńskiemu, żeby wyburzył te bloki - przypomina Jan Trzos. - Powiedziałem: jak się znajdzie inwestor, który będzie chciał coś dobrego wybudować, to niech pan postawi taki warunek: wyburzyć trzy budynki koło teatru, po czym wybudować dla tych mieszkańców gdzieś za miastem mieszkania. A tam niech wybuduje ciekawe, wyjątkowo pod względem konstrukcyjnym ładne konstrukcje - dodaje Trzos.
Jarosław Pilc dodaje, że w Opolu trzeba znaleźć nowe przestrzenie miejskie.
Posłuchaj:
Aneta Skomorowska